Wybór tekstów z : Gabriel Narutowicz pierwszy prezydent Rzeczypospolitej : księga pamiątkowa. Wydaw. Komitetu Uczczenia Pierwszego Prezydenta Rzeczypospolitej [>>] Polskiej ś.p. Gabriela Narutowicza, Warszawa 1925.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Teksty historyków, reprodukcje dokumentów i zdjęcia z epoki, fragmenty tekstów źródłowych, liczne biogramy najważniejszych postaci w historii lat 1918-89 oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć znalazły się w publikacji IPN "Od niepodległości do niepodległości". "Publikacja ta przedstawia w popularnej formie tę część naszej historii, która chyba najbardziej determinuje i kształtuje naszą współczesność, czyli dzieje Polski w XX wieku, od odzyskania niepodległości w 1918 roku do jej ponownego odzyskania w roku 1989. W odróżnieniu od innych tego typu publikacji wydawnictwo IPN ma charakter bardziej popularny, a jego podstawowym adresatem są maturzyści, którzy na egzaminie dojrzałości planują zdawać historię.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nadkomisarz Jerzy Drwęcki usiłuje pogodzić obowiązki młodego ojca z obowiązkami zawodowymi. Na przeszkodzie stają mu jednak przebudzone wojenne demony. Podwładni odmawiają posłuszeństwa, a surowe decyzje personalne tylko pogarszają sytuację. Wreszcie ofiarą makabrycznego morderstwa pada bliski współpracownik nadkomisarza. Wykrycie zabójcy policjanta staje się kwestią honoru...
Trop prowadzi do Łodzi. W tym mieście jak z koszmarnego snu okazuje się, że sprawa wyglądająca początkowo na mord rytualny ma kolejne, coraz mroczniejsze dna. Zabójca jawi się istotą nie z tego świata. Śledztwo komplikują lokalne powiązania polityczno-gangstersko-kabalistyczne. Drwęcki tym razem jest "mocnym człuwiekiem z Warszawy" - jedno chcą go zaszantażować i wykorzystać, drudzy dobić z nim targu, inni zamordować. Tylko co robić w sytuacji, gdy nie można zaufać nawet własnemu rozumowi?
Nadkomisarzowi przychodzą z pomocą poeta Julian Tuwim, rezolutna żydowska nastolatka Bajle, która chciałaby zostać rabinem, oraz absolutnie niezawodna w sytuacjach wymagających kobiecej intuicji babcia Irena. Razem odkrywają kulisy dramatu zrodzonego z rozpaczy i samotności.
UWAGI:
Na okł.: Demoniczna sprawa nadkomisarza Drwęckiego w przedwojennej Łodzi. Nazwa Grupy Wydaw. Publicat w cop.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maria wywołała skandal bez precedensu. Prezydent Polski poślubił młodszą o 28 lat kobietę. I to kogo! Żonę własnego adiutanta i sekretarkę swojej pierwszej małżonki, która zmarła zaledwie kilka miesięcy wcześniej! Michalina w młodości własnoręcznie konstruowała bomby i dobrze wiedziała, czego oczekuje od życia. Gdy jej mąż odrzucił propozycję objęcia urzędu prezydenta, wystarczył jej jeden telefon. Natychmiast zmienił zdanie i potulnie zgodził się na wszystko. Mąż rewolucjonista porzucał Marię na długie miesiące. Ona nie zamierzała przejmować się rolą pierwszej damy. Zawsze i każdemu mówiła prawdę prosto w oczy. Czy to jej scysja z adiutantem marszałka Piłsudskiego doprowadziła do zamachu stanu i rozlewu krwi?
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej. To one uosabiały magię, czar i elegancję dwudziestolecia międzywojennego - Polski utraconej dla nas na zawsze.
"Każda z trzech prezydentowych II Rzeczpospolitej - zarówno Maria Wojciechowska, jak i dwie panie Mościckie - miała za sobą burzliwą młodość. Każda wymykała się schematom, a z tradycyjnie rozumianą socjetą było jej zupełnie nie po drodze. Polskie prezydentowe same stworzyły wizję swojej roli. Z prostych i skromnych kobiet przekształciły się w wielkie damy. Nie każdej przychodziło to łatwo, ale wszystkie odcisnęły głębokie piętno na życiu kraju i na sprawach wielkiej polityki. Wszystkie je łączy jeszcze jedno: historia obeszła się z nimi bez skrupułów, zupełnie o nich zapominając. O Marii Wojciechowskiej nie pamiętają nawet encyklopedie. Michalina Mościcka to bohaterka sztywnych i zdawkowych biuogramów, a Maria Mościcka - co najwyżej plotkarskich artykułów. Każda zasługuje na więcej. Ta książka ma na celu przywrócenie ich sylwetek do życia." [fragment Prologu]